Kung-fu Panda to jednak łakomczuch... Dziś do treningu znów posłużyło jedzenie (któremu niektórzy uparcie odmawiają statusu jedzenia), czyli wafel ryżowy. Panda może zjeść tony takich wafli, więc dziwię się, że dopiero teraz wafel ryżowy pojawił się na zdjęciu...
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?
Ale to lekkie jest (jedzenie!) ;-P
OdpowiedzUsuń