Kung-fu Pada lubi podnosić rzeczy, które wyglądają na niej spektakularnie, czyli przedmioty w rozmiarze XXL. Nie ma tego dużo, bo jednak trudno Pandzie utrzymać równowagę pod dużymi przedmiotami. Jak zwykle jednak Panda podjęła wyzwanie z serii – tego na pewno nie podniesiesz. Dziś padło na ananasa, który przyprawił i mnie i Pandę o kilka nowych siwych włosów. Ale co tam, wyzwanie przyjęte, więc próbować trzeba było do skutku. I oto efekt:
A to, żeby nie było, że się ananas o ścianę opierał, bo się nie opierał :) :
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz