tag:blogger.com,1999:blog-45451515202122636792024-02-19T06:36:51.936+01:00Co podniesie Kung-fu PandaKatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.comBlogger234125tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-31386421582610912052012-06-16T20:07:00.000+02:002012-06-16T20:07:01.427+02:00Piłka do nogiEuro 2012 w toku, a Kung-fu Panda kibicuje :) Przerywa więc przerwę techniczną, bo wszyscy jesteśmy drużyną narodową!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCJyLEyCPSRzIKOY7HcoG3dgKOrr-dVwse3YDM56UtBs3nKR_SBo89XFMguWVgdLcFnUAftN-dhnb6rMpvJTIg-4jM9_ODfgWWHND9UH8qfxSP-n4pXiu3Gb8YGkv_8D9fHqLqZyH5htU/s1600/IMG_0970.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" pca="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCJyLEyCPSRzIKOY7HcoG3dgKOrr-dVwse3YDM56UtBs3nKR_SBo89XFMguWVgdLcFnUAftN-dhnb6rMpvJTIg-4jM9_ODfgWWHND9UH8qfxSP-n4pXiu3Gb8YGkv_8D9fHqLqZyH5htU/s400/IMG_0970.jpg" width="376" /></a></div>
<br />
I POLSKA GOLA! Obyśmy wyszli z grupy :)))KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-28881063972102741662012-05-25T21:39:00.000+02:002012-06-06T13:25:53.456+02:00Przerwa techniczna<div style="text-align: justify;">
Projekt Kung-fu Panda miał trwać rok. Jakoś się nie udało. Zabrakło chyba motywacji. A może też odpowiednich przedmiotów do podnoszenia. W każdym razie, po długim namyśle postanowiłam wstrzymać się z Pandą i zająć się czymś innym. Pandzie nie mówię jeszcze żegnaj. Teraz to tylko do widzenia, bo coś mi się zaje, że jeszcze mnie kiedyś ten projekt dogoni. Albo ja dogonię go. Tymczasem dziękuję tym, którzy tu czasem zaglądają, za to, że zaglądają i zapraszam na <br />
<div style="text-align: center;">
<br /><a href="http://mamoaczemu.blogspot.com/"><span style="font-size: x-large;">mamoaczemu.blogspot.com</span></a> </div>
<br />- moje nowe internetowe dziecko.</div>KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-67571147448954130522012-05-12T20:38:00.003+02:002012-05-12T20:38:53.377+02:00Muszelka<div style="text-align: justify;">
Miały być dmuchawce, ale spadł deszcz i nawet nie wiem, czy na dworze są jeszcze dmuchawce... Dziś dzień spędzony pod kocem i z ciepłą herbatą. A trening dziś tęskniący za latem w pełni, czyli <strong>muszelka</strong>. Było kiedyś, ale inaczej, więc Kung-fu Panda wyrzutów sumienia nie miała.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-BicQneeI2ao/T5rmCrDw4uI/AAAAAAAABBI/vtqy_6hoWqc/s1600/IMG_0721.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" dba="true" height="380" src="http://3.bp.blogspot.com/-BicQneeI2ao/T5rmCrDw4uI/AAAAAAAABBI/vtqy_6hoWqc/s400/IMG_0721.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-52748803324284704522012-05-10T20:45:00.001+02:002012-05-10T20:45:38.094+02:00IgłaOj, ciężki dziś dzień dla Kung-fu Pandy, ciężki. Naszukała się pewnej rzeczy, ukrytej jak <strong>igła</strong> w stogu siana. I co? I znalazła <strong>igłę</strong>, a tego czegoś nie. Więc jest <strong>igła</strong>. Nie, Panda, nie wbija jej sobie do głowy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-C6zJS5Mc5Ro/T5rl5j3Z70I/AAAAAAAABBA/XVLwirRbm94/s1600/IMG_0720.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" dba="true" height="266" src="http://4.bp.blogspot.com/-C6zJS5Mc5Ro/T5rl5j3Z70I/AAAAAAAABBA/XVLwirRbm94/s400/IMG_0720.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-79783321825749426352012-05-07T20:32:00.000+02:002012-05-07T20:32:02.497+02:00Mlecze<div style="text-align: justify;">
Dziś był piękny dzień. Miało być zimno, a nie było, więc Kung-fu Panda wybrała się na spacer i zachwyciła się. A czym? <strong>Mleczami</strong>, które wręcz stadnie pokrywają trawniki. Jeszcze są piękne, żółte. Wkrótce zmienią się w dmuchawce i będą piękne inaczej. W każdym razie na zachwycie się nie skończyło – Panda uplotła piękny wąż z <strong>mleczy</strong> (miał być <strong>wianek</strong>) i to ten wąż właśnie posłużył dziś do treningu. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJjh_3I2ne6LB8y3wjA2TNo_VGybHOh1pOsgfYSHCQWJqe2OjDo267c_SMSa3gV4_JqOms7VhEBv1pTx_RZJxcKBauZgAu13wYy-oi7i65I01lrgJI9eplmJSBQxgHfhILx9stJ1cpArE/s1600/IMG_0797.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" mea="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJjh_3I2ne6LB8y3wjA2TNo_VGybHOh1pOsgfYSHCQWJqe2OjDo267c_SMSa3gV4_JqOms7VhEBv1pTx_RZJxcKBauZgAu13wYy-oi7i65I01lrgJI9eplmJSBQxgHfhILx9stJ1cpArE/s400/IMG_0797.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-74063354891016935142012-05-06T21:08:00.000+02:002012-05-06T21:08:24.844+02:00Pomajówkowo<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
No, <strong>majówka</strong> się skończyła, a Kung-fu Panda szczęśliwie trafiła z odpoczynkiem w plenerze na cieplejszą część tygodnia. Wakacje nie są najlepszą porą na podnoszenie czegokolwiek, więc się Panda po prostu leniła. Poniżej tylko 2 zdjęcia z tego leniuchowania, a reszta niech pozostanie słodką tajemnicą Pandy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV2S1-iD1qy2BD_uta9aizWRop6o8mNbN6GV6ZKBX0xBicZnbeVQ0IAChj1yXauF1ZothjdYt3WL5ZKKS5QAMdkcmiXF1pRpDXOud7KlX6u5d1bSC1SGKsnl7xLSgqsPa8-Pk5g9BlmIQ/s1600/IMG_0798.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" mea="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV2S1-iD1qy2BD_uta9aizWRop6o8mNbN6GV6ZKBX0xBicZnbeVQ0IAChj1yXauF1ZothjdYt3WL5ZKKS5QAMdkcmiXF1pRpDXOud7KlX6u5d1bSC1SGKsnl7xLSgqsPa8-Pk5g9BlmIQ/s400/IMG_0798.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-YT5BvvutMqs/T6bKw7swNyI/AAAAAAAABBs/3rMi79L_ZtI/s1600/IMG_0799.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" mea="true" src="http://4.bp.blogspot.com/-YT5BvvutMqs/T6bKw7swNyI/AAAAAAAABBs/3rMi79L_ZtI/s400/IMG_0799.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-56422598332745380322012-04-27T20:44:00.003+02:002012-04-27T20:44:50.627+02:00A ku ku<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Kung-fu Panda czuje zbliżający się długaśny weekend i coraz mniej jej się chce. Najbardziej jej się chce odpocząć. I taki jest plan. Tydzień leniuchowania. Może jakieś zdjęcia w outdoorze zrobi? A tymczasem, na ostatni trening przed majówką – <strong>a ku ku</strong>! :))) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIheIFH-X_iujQ8NmrO8LgHDoQ8VMRRKamaerFjR5RbK2mJnjQp2Nulx9FmwlHYtRCxbCVxsuDOFywIHBRV1nnfXppIGKg6tBRQ4IbCSb-gAJYWLyvPX5mNXr8ItoUSc8-GlUdUeC7o-M/s1600/IMG_0718.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="245" oda="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIheIFH-X_iujQ8NmrO8LgHDoQ8VMRRKamaerFjR5RbK2mJnjQp2Nulx9FmwlHYtRCxbCVxsuDOFywIHBRV1nnfXppIGKg6tBRQ4IbCSb-gAJYWLyvPX5mNXr8ItoUSc8-GlUdUeC7o-M/s400/IMG_0718.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-65026201417739058412012-04-24T19:25:00.000+02:002012-04-24T21:09:40.049+02:00Zawiasy do laptopa<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ha! W końcu są – <strong>zawiasy</strong> <strong>do</strong> nieszczęsnego <strong>laptopa</strong> Kung-fu Pandy. Może w końcu uda się go doprowadzić do użyteczności :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizU9Cb1zBoyKhHlWDlrWv8KayuLuZtb2Y7XUIEEQ70Vj5o5kOmefSa9_zw5oYHFmaHL7STZd0uVEgMyuW56LM98XKXLe9_JkB7PA0qGqJr9-qWtBqgEW1WX99C_72PyiCoIU7imy6eDHU/s1600/IMG_0685.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="177" oda="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizU9Cb1zBoyKhHlWDlrWv8KayuLuZtb2Y7XUIEEQ70Vj5o5kOmefSa9_zw5oYHFmaHL7STZd0uVEgMyuW56LM98XKXLe9_JkB7PA0qGqJr9-qWtBqgEW1WX99C_72PyiCoIU7imy6eDHU/s400/IMG_0685.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-23235820788050253132012-04-23T21:50:00.000+02:002012-04-23T21:50:04.082+02:00Kubek z kawą<div style="text-align: justify;">No i spróbowała... Kung-fu Panda, zachęcona pytaniem z jednego z komentarzy, spróbowała podnieść <b>kubek z kawą</b>. Zbożowa z mlekiem to była. No cóż, trudno unieść cokolwiek z otwartą płynną zawartością na tak małych łapach. Nie udało się Pandzie to podniesienie - nie złapała równowagi i po kilku próbach zrezygnowała. <i>Classic fail</i>. Ale <b>kawa </b>na marne nie poszła - kąpiel w <b>kawie </b>nie jest zła :)</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirHz0sd8KYCau1EsPMR0bFvAdHcYgO5X60U0MYyhJnNVDKfKuqn1kyMZ1RxSDU3X-mB-1geILkj0OQrTlBxU96VaEdwm9VvrCPxoKAe9XJRTp9aCWibP3TfyzaXwZlEGM3sIVo4ufFI7Q/s1600/IMG_0684.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="342" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirHz0sd8KYCau1EsPMR0bFvAdHcYgO5X60U0MYyhJnNVDKfKuqn1kyMZ1RxSDU3X-mB-1geILkj0OQrTlBxU96VaEdwm9VvrCPxoKAe9XJRTp9aCWibP3TfyzaXwZlEGM3sIVo4ufFI7Q/s400/IMG_0684.JPG" width="400" /></a></div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">PS. Wiem, że dziś jest <b>Dzień Książki</b> i może niektórzy oczekiwali książki, ale Panda miała podejście do książki i ją trochę sponiewierała - wgięcia w okładce powstały. A że książek nie należy tak profanować, to zaprzestała treningów z książkami. Od tej pory książki tylko czyta, a nie podnosi. </div>KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-66525266772260921072012-04-22T19:47:00.000+02:002012-04-22T19:47:37.357+02:00Liść<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Dziś Dzień Ziemi :) Zielony dzień, to i Pandzie jest zielono. W ramach tego dnia Kung-fu Panda dzisiejszy trening też miała zielony i podniosła <b>liść </b>skrzydłokwiatu. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><img border="0" height="165" src="http://3.bp.blogspot.com/-4UECPgA98Yw/T5RBIshGTOI/AAAAAAAABAw/-Hy6xM7RSLo/s320/IMG_0686.JPG" width="320" /> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda? </div>KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-67835776868841070602012-04-21T21:19:00.000+02:002012-04-21T21:19:40.735+02:00Balkon<div style="text-align: justify;">Nie, nie chodzi o to, że Kung-fu Panda podniosła <b>balkon </b>:) Dziś właściwie nie podniosła nic. Za to napawała się swoim nowym kącikiem balkonowym - kwiatkowym i wiosennym. I tak się napawała, że już jej się odechciało cokolwiek podnosić. A poza tym - praca nad przesadzaniem tych kwiatków wystarczy za dzienny trening.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-V4-kFXZzV0s/T5MH-YPbKJI/AAAAAAAABAY/1pWD-4UWvm0/s1600/IMG_0668.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://3.bp.blogspot.com/-V4-kFXZzV0s/T5MH-YPbKJI/AAAAAAAABAY/1pWD-4UWvm0/s400/IMG_0668.JPG" width="400" /></a></div><br />
<br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-29217771402194830942012-04-18T19:02:00.002+02:002012-04-18T19:02:00.436+02:00Lakiery do paznokci<div style="text-align: justify;">Kung-fu Panda od kliku dni zastanawiała się, co też jest w dwóch małych buteleczkach, które stoją poza jej zasięgiem. W końcu dostała do swoich łap obie i okazało się, że to kolorowe <strong>lakiery do paznokci</strong>. Nie, Kung-fu Panda malować swoich pazurów nie będzie :)</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqY7CtE-_H50xx3MqAVkFyczvNW-g2ZMeQZ1GHJrc5fQ2jU0ykRiZw_vWyr7JbzpCdfm-sht0OE4MaimrDU-BKCRuPH7EvPgtqSxvI1CilhoBJH4LCSmNYh-WGo3vXU8MZXebmSvJhJXE/s1600/IMG_0657.bmp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" nda="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqY7CtE-_H50xx3MqAVkFyczvNW-g2ZMeQZ1GHJrc5fQ2jU0ykRiZw_vWyr7JbzpCdfm-sht0OE4MaimrDU-BKCRuPH7EvPgtqSxvI1CilhoBJH4LCSmNYh-WGo3vXU8MZXebmSvJhJXE/s400/IMG_0657.bmp.jpg" width="373" /></a></div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-50887519653496686062012-04-17T20:09:00.004+02:002012-04-18T09:44:57.184+02:00Męski portfel<div style="text-align: justify;">Dziś Kung-fu Panda tuż po treningu wybiera się na zakupy. Płacić czymś trzeba, a to coś najczęściej mamy w portfelu. Dorwała więc pierwszy z brzegu <strong>męski portfel</strong>, jaki znalazła i ma nadzieję, że jest napakowany banknotami, a nie starymi paragonami. Zobaczymy.</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCZgxa5CpHk1xMtyG6yBOsCtZ2jWHrtuZpGWCgSp2zyZHSzaJc-p4V-Pk6rE7BmH4TjR25tBeU4l3K30ZJYSOrJeyfDKis7wKuYjnO2rvzIjX9vc9WiPMPMBiXGrIGKNxaAv72EhJ8SdU/s1600/IMG_0656.bmp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" nda="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCZgxa5CpHk1xMtyG6yBOsCtZ2jWHrtuZpGWCgSp2zyZHSzaJc-p4V-Pk6rE7BmH4TjR25tBeU4l3K30ZJYSOrJeyfDKis7wKuYjnO2rvzIjX9vc9WiPMPMBiXGrIGKNxaAv72EhJ8SdU/s400/IMG_0656.bmp.jpg" width="386" /></a></div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-30125949420735767602012-04-15T18:56:00.000+02:002012-04-15T18:56:07.874+02:00Suszone róże<div style="text-align: justify;">Dziś, dla odmiany, za oknem jest paskudnie, więc Kung-fu Panda nie ma ochoty na wiele... Do treningu chwyciła dziś coś lekkiego – <strong>suszone róże</strong>. Podobno nie jest za dobrze w domu trzymać <strong>suszone</strong> kwiaty, zwłaszcza <strong>róże</strong>, ale te dość ładnie wyglądały, a poza tym były dane na szczególną okazję :) Niedługo i tak wylądują w koszu, ale teraz jeszcze nie:</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh__Z8Yb77QomdbZicAL0Z3S4D95GFk7JiVsHvLYLU8_0vIxe7Dt0eGOApsRqwOcvzfr0qEvrhV4BeEjhf875YnCJhD_Rlx0isjsx97898ypRI2TXn2Go6yKcoeBeWi2kuvw-TAuOCIans/s1600/IMG_0660.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" nda="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh__Z8Yb77QomdbZicAL0Z3S4D95GFk7JiVsHvLYLU8_0vIxe7Dt0eGOApsRqwOcvzfr0qEvrhV4BeEjhf875YnCJhD_Rlx0isjsx97898ypRI2TXn2Go6yKcoeBeWi2kuvw-TAuOCIans/s400/IMG_0660.jpg" width="400" /></a></div><br />
Co nastęnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-5343137024190989012012-04-14T19:36:00.000+02:002012-04-14T19:36:49.114+02:00Pietruszka w doniczce<div style="text-align: justify;">Dziś był taki piękny, słoneczny dzień, że Kung-fu Panda, mimo że do treningu miała dziś przygotowane coś innego, w ostatniej chwili chwyciła<b> doniczkę z pietruszką</b>. Zioła w doniczce to taki wiosenny gąszcz na własnym parapecie, a ta <b>pietruszka </b>jest dość imponująca. Choć jak się wyjrzy za okno i zobaczy się piękne forsycje i kwitnące na biało drzewa, to już mniej spektakularnie <b>pietruszka </b>Pandy wygląda. No cóż, Panda i tak jest z niej dumna.</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0YFjhXMKtf6SILrz9xJ5c__rOsOFn0FVjwfqI_hpCc1XhsipU_ND5ce-HfKeFPJSmsn2LOlqAy3hBTA0FpFHXT_0roSmWPqhcqvVnOCLfPCi0inQ5Ljn1gbTcWbbojPK_WBOVNBFTFSc/s1600/IMG_0658.bmp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0YFjhXMKtf6SILrz9xJ5c__rOsOFn0FVjwfqI_hpCc1XhsipU_ND5ce-HfKeFPJSmsn2LOlqAy3hBTA0FpFHXT_0roSmWPqhcqvVnOCLfPCi0inQ5Ljn1gbTcWbbojPK_WBOVNBFTFSc/s400/IMG_0658.bmp.jpg" width="282" /></a></div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-81591251452609902112012-04-13T20:30:00.000+02:002012-04-13T20:30:26.766+02:00Kalendarz<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">No proszę, jak to Kung-fu Panda łatwo ulega... Dziś miał być trening z użyciem czegoś innego, ale Dominika P. na facebooku zaproponowała <strong>kalendarz</strong>. I w pierwszym odruchu Kung-fu Panda stwierdziła, że nie ma. Ale potem przypomniała sobie o takim jednym, uniwersalnym <strong>kalendarzu</strong> National Geographic, który jest może ładny, ale mało praktyczny, bo trzeba kartki przekładać codziennie a i tak nie wiadomo, jaki jest dzień tygodnia. No więc Kung-fu Panda go nie używa za bardzo i tak sobie leżał aż do dziś. A dziś piękny dzień - 13 piątek, czego oczywiście na <strong>kalendarzu</strong> nie widać, bo ani dnia tygodnia ani roku tam nie ma... No ale pomijając... Pierwsza próba zdjęciowa wyglądała tak:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-Qu3_umlGdHE/T4hs8IX0feI/AAAAAAAAA_8/CL5CdPOkRHk/s1600/IMG_0662.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" qda="true" src="http://3.bp.blogspot.com/-Qu3_umlGdHE/T4hs8IX0feI/AAAAAAAAA_8/CL5CdPOkRHk/s400/IMG_0662.jpg" width="312" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Jak widać, było z fleszem, więc do kitu. Druga próba, przy lepszych ustawieniach aparatu, wyszła tak:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqONOmdbjtke4WDa1Q77paF54ecBW_GzQB3WIQM82rUMVWt7fH59nPlmPMxyTbeKMu1tbO1wqW8SsortIdC2kyzzhpzsKgs0vlpQgGkVnbf5f0wpeXIRcL3oDFSFsBPiI_3OJPnMam9Ls/s1600/IMG_0663.CR2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="390" qda="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqONOmdbjtke4WDa1Q77paF54ecBW_GzQB3WIQM82rUMVWt7fH59nPlmPMxyTbeKMu1tbO1wqW8SsortIdC2kyzzhpzsKgs0vlpQgGkVnbf5f0wpeXIRcL3oDFSFsBPiI_3OJPnMam9Ls/s400/IMG_0663.CR2.jpg" width="400" /></a></div><br />
I do kitu. Jednak pech. Trzeciego razu już nie próbuję, sorry.<br />
<br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda? KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-39105725627876782982012-04-12T20:01:00.002+02:002012-04-12T20:53:50.682+02:00Piłeczka golfowa<div style="text-align: justify;">Kung-fu Panda postanowiła zasmakować tego sportu elit, jakim jest golf. Nie skończyło się to dla niej dobrze. Panda myślała, że <strong>piłeczki golfowe</strong> są lekkie* - tak w końcu wyglądają, są małe. No i się przeliczyła. Kiedy tylko podniosła piłeczkę do góry, padła. Piłeczka ją przygniotła. Kung-fu Panda uparta jest, więc spróbowała jeszcze raz i jeszcze raz, i jeszcze... Aż w końcu zrezygnowała, padła i leży:</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-9DNmuRUu6VY/T3tBVeeewAI/AAAAAAAAA-0/Q348hML8zZY/s1600/IMG_0549.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="325" qda="true" src="http://2.bp.blogspot.com/-9DNmuRUu6VY/T3tBVeeewAI/AAAAAAAAA-0/Q348hML8zZY/s400/IMG_0549.JPG" width="400" /></a></div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">* Dla tych, co nie wiedzą - <strong>piłeczka golfowa</strong> nie waży tyle, co ołów, choć zachowanie Kung-fu Pandy może to sugerować. Piłeczki są ciężkie, jakieś 45g, ale Panda już przecież cięższe rzeczy podnosiła. Może dla przeciwwagi piłeczki po drugiej stronie po prostu jej zabrakło tym raem :)</span>KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-36266457788152125102012-04-10T20:01:00.000+02:002012-04-10T20:01:40.235+02:00WieszakDziś do treningów Kung-fu Pandy posłużył <b>wieszak</b>. Bo tak.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-SLGYRhkGmC0/T3tBNsD4JKI/AAAAAAAAA-s/kWo9NIGEKMY/s1600/IMG_0548.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="261" src="http://1.bp.blogspot.com/-SLGYRhkGmC0/T3tBNsD4JKI/AAAAAAAAA-s/kWo9NIGEKMY/s400/IMG_0548.JPG" width="400" /></a></div><br />
Co następnym razem poniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-46812001006239559052012-04-09T20:01:00.000+02:002012-04-09T20:01:57.879+02:00Kwiatek<div style="text-align: justify;">Kung-fu Panda wczoraj świętowała, a dziś pozostaje w świąteczno-wiosennym nastroju. Słońce dziś pięknie przygrzewało, więc Panda zapragnęła wytarzać się w kwiatach. Z braku łąki w okolicy i z braku żywych kwiatów, podniosła dziś mały żółty <strong>kwiatek</strong>, który, o dziwo, wystarczył, by poprawić jej humor. Tarzania ostatecznie nie było, ale co tam.</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-D3dcNYzj1rg/T3tBr2vfK7I/AAAAAAAAA_M/irVZurogyDI/s1600/IMG_0553.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="386" nda="true" src="http://1.bp.blogspot.com/-D3dcNYzj1rg/T3tBr2vfK7I/AAAAAAAAA_M/irVZurogyDI/s400/IMG_0553.JPG" width="400" /></a></div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?</div>KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-54002291383561457012012-04-07T21:50:00.000+02:002012-04-07T21:50:46.317+02:00Szczypior z czerwonej cebuli<div style="text-align: justify;">Święta w toku, więc pozostajemy w klimacie wiosennym. Za oknem wiosennie co prawda nie jest, ale Kung-fu Panda sobie wyobraża, że jest. No i zamiast świątecznej rzeżuchy wyhodowała sobie świąteczny<b> szczypior z czerwonej cebuli.</b> Szykuje się niezła jajecznica ze świeżym szczypiorem :)</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg_jdZNELwKUVDC92N6EBawS2XN8SQtvF7MbiKeEV6JZqLLbMMrZvmmaRClM1160lgr0yWC-Kq423Hwz2xcAl_M15BdmtKfJUGQAvwCPE9qlzAT6DFkxhnOAr5kpXmrVlZ3V8EpT6OXMo/s1600/IMG_0547.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="302" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg_jdZNELwKUVDC92N6EBawS2XN8SQtvF7MbiKeEV6JZqLLbMMrZvmmaRClM1160lgr0yWC-Kq423Hwz2xcAl_M15BdmtKfJUGQAvwCPE9qlzAT6DFkxhnOAr5kpXmrVlZ3V8EpT6OXMo/s400/IMG_0547.JPG" width="400" /></a></div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-83439750949020494962012-04-06T20:44:00.000+02:002012-04-06T20:44:16.518+02:00Jajo wielkanocne<div style="text-align: justify;">Dziś Kung-fu Panda rozpoczęła trening nieco wcześniej, choć tu później się nim chwali. A rozpoczęła w ciągu dnia, bo przystrajała mieszkanie świątecznie. Podniosła więc<strong> jajo wielkanocne</strong>, ale nie pisankę, bo te będzie robić jutro i nie będzie ryzykować ich podnoszenia :) </div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGXAb87dMocbgp7C1C-lR2oNJDO7ny2H4wY9Wp-RtJoCdNLB2-YoZwGq4J7veSr8i61x4lxNN7RCVoZUUW5az_3orz8FLPPL7MrOs1jla_PlGF5D1pYVKEIlgpXjxEolGmXZRAsuJkb-8/s1600/IMG_0551.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" nda="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGXAb87dMocbgp7C1C-lR2oNJDO7ny2H4wY9Wp-RtJoCdNLB2-YoZwGq4J7veSr8i61x4lxNN7RCVoZUUW5az_3orz8FLPPL7MrOs1jla_PlGF5D1pYVKEIlgpXjxEolGmXZRAsuJkb-8/s400/IMG_0551.JPG" width="347" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">I tym sympatycznym jajem rozpoczynamy Wielkanoc. Tym, którzy świętują - życzę wesołych świąt, zdrowia, samacznego jaja i mokrego dyngusa. Tym, którzy nie świętują - życzę udanego i pogodnego długiego weekendu :)</div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-92143173893282200212012-04-05T21:24:00.000+02:002012-04-05T21:24:17.478+02:00Bob budowniczyKung-fu Panda to bestia towarzyska. Dziś gościła <strong>Boba budowniczego</strong> i dała radę!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx6DC_C2wAGlNkbnLGwTKod2S3GPy0jMZuuLp2gPZ7pTr4gDx0BmrJTYERUI5OmPUI8bYYMr2DKbkgEcL-TFb2xyX7tpODsRns2vYtTf2FWfdDfIYJvGU3KPZT821ZqR32sHWS-l_3Qqg/s1600/IMG_0550.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" nda="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx6DC_C2wAGlNkbnLGwTKod2S3GPy0jMZuuLp2gPZ7pTr4gDx0BmrJTYERUI5OmPUI8bYYMr2DKbkgEcL-TFb2xyX7tpODsRns2vYtTf2FWfdDfIYJvGU3KPZT821ZqR32sHWS-l_3Qqg/s400/IMG_0550.JPG" width="335" /></a></div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-3811206495594205832012-04-04T23:29:00.000+02:002012-04-04T23:29:31.135+02:00Bayan<div style="text-align: justify;">Dzisiejszy trening Kung-fu Pandy był ciekawy i pod kluczem wiolinowym :) tzn. pod znakiem muzyki. Pandziak podniósł dziś lewy bęben tabli czyli <b>bayan</b>. Dla niewtajemniczonych - tabla to jeden z najbardziej zaawansowanych (o ile nie najbardziej) instrumentów membranowych pochodzący z Indii. Panda podniosła <b>bayan </b>a nie dayan, bo mimo że <b>bayan </b>jest większy, to znacznie lżejszy od dayan. O ile czegoś Panda nie pokićkała...</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7QxmJJx4SSLAO6jOW77dsC2AJmJNgm_VQZyKx-fSR9lDn8hOtKfRkX2vUHLdfJbKpnieKuHBbDFCycNyu02Ps1glIJ55fLHocMAnWgBizrEv0lcVkuwZ7ev88Okh7uw2FIGR80fbWoYE/s1600/IMG_0546.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7QxmJJx4SSLAO6jOW77dsC2AJmJNgm_VQZyKx-fSR9lDn8hOtKfRkX2vUHLdfJbKpnieKuHBbDFCycNyu02Ps1glIJ55fLHocMAnWgBizrEv0lcVkuwZ7ev88Okh7uw2FIGR80fbWoYE/s400/IMG_0546.JPG" width="300" /></a></div><br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-67954801383127213392012-04-03T20:34:00.000+02:002012-04-03T20:34:13.997+02:00Długopis Wałęsy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div style="text-align: justify;"><b>Długopis Wałęsy</b>? Nie, ale prawie. Jest gigantyczny! Raczej niepraktyczny i trochę jajcarski. Kung-fu Panda lubi takie rzeczy :)</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><img border="0" height="235" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2n_aFYKnpozX0mbAVjvtBLyF4YSEuGULhTdLILztFwjk0XqXv8ITVun4CULY1al56O0Jrzpyz6qDh8Qh9zh4bpoAnkN9qjOEaaLeV_3uSY2zTPjDNBD1zzOGJ6BtYww9uR8coPXTTV4Y/s400/IMG_0544.JPG" width="400" /> </div><br />
<div style="text-align: left;"></div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;">Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda? </div>KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4545151520212263679.post-84197402498771135032012-04-02T20:53:00.000+02:002012-04-02T20:53:33.489+02:00Truskawki<div style="text-align: justify;">Komputer wciąż w naprawie :( Kung-fu Panda postanowiła jednak pokonać tę niedogodność (za długo to już trwa) i pożyczyła komputer, bo jednak brak codziennych treningów jej mocno doskwiera. Siła przyzwyczajenia. Poza tym poczuła dziś silną chęć podzielenia się swoimi pierwszymi w tym roku <b>truskawkami</b>. I to nie made in China, ale in Spain. W smaku takie sobie, na zdjęciu poniżej też takie sobie (obróbka zdjęć na cudzym kompie to porażka...), ale są :) Kung-fu Panda nie pożarła całego opakowania, jak to zwykła robić, ale, jak na dobrą Pandę przystało, podzieliła się z bliskimi.</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-VC7a_0Pqqk4/T3n0zKT7EtI/AAAAAAAAA-E/HVGEzaLUaGc/s1600/IMG_0543.CR2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-VC7a_0Pqqk4/T3n0zKT7EtI/AAAAAAAAA-E/HVGEzaLUaGc/s400/IMG_0543.CR2.jpg" width="361" /></a></div><br />
Och, jak dobrze coś podnieść...<br />
<br />
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?<br />
<br />
PS. Czy ktoś mi wyjaśni, o co chodzi z tą głodną Pandą, która tu nie mieszka?KatKalhttp://www.blogger.com/profile/02018972792646105590noreply@blogger.com1