Dziś Kung-fu Panda tuż po treningu wybiera się na zakupy. Płacić czymś trzeba, a to coś najczęściej mamy w portfelu. Dorwała więc pierwszy z brzegu męski portfel, jaki znalazła i ma nadzieję, że jest napakowany banknotami, a nie starymi paragonami. Zobaczymy.
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?
JEA! przynieś go do mnie Kung Fu Pando! ;)
OdpowiedzUsuń