The Best Blog

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Truskawki

Komputer wciąż w naprawie :( Kung-fu Panda postanowiła jednak pokonać tę niedogodność (za długo to już trwa) i pożyczyła komputer, bo jednak brak codziennych treningów jej mocno doskwiera. Siła przyzwyczajenia. Poza tym poczuła dziś silną chęć podzielenia się swoimi pierwszymi w tym roku truskawkami. I to nie made in China, ale in Spain. W smaku takie sobie, na zdjęciu poniżej też takie sobie (obróbka zdjęć na cudzym kompie to porażka...), ale są :) Kung-fu Panda nie pożarła całego opakowania, jak to zwykła robić, ale, jak na dobrą Pandę przystało, podzieliła się z bliskimi.


Och, jak dobrze coś podnieść...

Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?

PS. Czy ktoś mi wyjaśni, o co chodzi z tą głodną Pandą, która tu nie mieszka?

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...