Dziś był taki piękny, słoneczny dzień, że Kung-fu Panda, mimo że do treningu miała dziś przygotowane coś innego, w ostatniej chwili chwyciła doniczkę z pietruszką. Zioła w doniczce to taki wiosenny gąszcz na własnym parapecie, a ta pietruszka jest dość imponująca. Choć jak się wyjrzy za okno i zobaczy się piękne forsycje i kwitnące na biało drzewa, to już mniej spektakularnie pietruszka Pandy wygląda. No cóż, Panda i tak jest z niej dumna.
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz