Kung-fu Panda nie jada kolacji. Kung-fu Pada pożera. A pożarłszy dłubie sobie w zębach, żeby się pozbyć resztek. Taki standard. Dzisiejszą kolację Panda zakończyła jak zwykle zabawą z wykałaczkami, ale najpierw musiała je sobie przytaszczyć.
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz