The Best Blog

piątek, 10 lutego 2012

Dwa dzbanuszki

Na wiele komentarzy Kung-fu Panda nie ma dziś sił, bo ciężki to był dzień... Cóż, dzbanuszki są w rodzinie od dawna i właściwie nie wiadomo, czemu służą. Stoją na półce i się kurzą, ładnie wyglądają i nadają się do pandzich treningów. I tyle.



Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?

6 komentarzy:

  1. Bardzo dzielna ta Kung-fu Panda, skoro po takim ciężkim dniu jeszcze miała siły na dźwiganie. Brawo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jakiś napój energetyczny by tam do nich wlać? Hm? :))

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie tego typu dzbanek służy jako pojemnik na kuchenne utensylia (jak to mawia moja druga połowa).

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapomniałam dopisać, że utensylia są drewniane.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem, czy cokolwiek z kuchennych utensyliów by się do tych zmieściło... Toż to maleńkie dzbanuszki są. No chyba, że mówimy o wykałaczkach. O - właśnie znalazłam dla jednego zastosowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak, zapomniałam, że Panda o wielkiej sławie jest, ale nieco mniejszym wzroście, więc i dzbanuszki muszą być tegoż niewielkiego.
    Tak, czy inaczej, cieszę się, że naprowadziłam tok myślowy na praktyczne wykorzystanie dzbanuszka ;-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...