Kung-fu Panda szykuje się na imprezę sylwestrową. Wynalazła w jednej z szuflad zimne ognie i oczywiście musiała jeden pręcik podnieść, bo ją łapy aż do tego swędziały. Oglądała to to ze wszystkich stron i nie wiedziała, co ma z tym zrobić. Jeszcze nie wiem, czy jej powiedzieć, co się stanie, jak zapali jedną z końcówek. Powiedzieć?
Co następnym razem podniesie Kung-fu Panda?
Mów, niech ma radochę ;))
OdpowiedzUsuńTo poczekam z tym chyba do jutra :)
OdpowiedzUsuń